09.03.2017 | 

 

prof. Krzysztof Pomian. Źródło: Wikipedia, domena publiczna.

6. grudnia 2017 roku prof. Krzysztof Pomian uhonorowany został nagrodą Fundacji na rzecz Nauki Polskiej, najważniejszym wyróżnieniem naukowym w Polsce. Otrzymał je za „pionierskie badania dziejów kolekcjonerstwa oraz wpływu nauki i sztuki na rozwój kultury europejskiej” [1]. Jak sam wyjaśniał w przedmowie do książki Des saintes reliques à l’art moderne. Venise – Chicago XIIIe-XIXe siècles, wydanej w Paryżu w 2003 roku (i nigdy nie przetłumaczonej na język polski), kolekcjom prywatnym, muzeom i archiwom poświęcił ponad dwadzieścia lat badań, czego wynikiem było czterdzieści publikacji [Pomian 2003: 14-15]. W istocie ich lista jest znacznie dłuższa i, jak w posłowiu do ostatniej z nich pisze Andrzej Rottermund, obejmuje blisko sto dwadzieścia pozycji, w tym sześć książek, tłumaczonych na wiele języków [Rottermund 2016: 94]. Pozwolę sobie przywołać tytułem przykładu trzy publikacje, poświęcone w sposób szczególny teorii i historii kolekcjonerstwa i muzeów.

Ten fragment dorobku Profesora zainaugurowało opracowanie Kolekcja: między światem widzialnym i niewidzialnym, opublikowane w roku 1978 w Enciclopedia Einaudi w Turynie, przedrukowane następnie we francuskiej wersji w Libre, które, dekadę później, otwierało pierwszą jego książkę o kolekcjonerstwie: Collectionneurs, amateurs, curieux. Paris, Venice: XVIe-XVIIIe siècle [Pomian 1978: 330-364]. Bez przesady powiedzieć można, że zbiorem Zbieracze i osobliwości. Paryż – Wenecja XVI-XVIII wiek prof. Pomian położył podwaliny pod rozwój światowych badań nad kolekcjonerstwem i muzealnictwem. Wszystkie późniejsze publikacje na ten temat musiały jako punkt wyjścia przyjąć jego ustalenia teoretyczne dotyczące antropologii kolekcji, traktowanej jako powszechny fenomen, współistniejący z historią kultury, czy szerzej – kulturą jako taką, uprzywilejowany nośnik przemian cywilizacyjnych.

Jak zauważył prof. Pomian w badaniach nad kolekcjonerstwem nie wolno odwoływać się wyłącznie do koncepcji psychologii indywidualnej – „gustu” czy „doznań estetycznych” – potrzeba kolekcjonowania sięga bowiem znacznie głębiej, do podstawowych uwarunkowań egzystencjalnych człowieka. Kolekcja, w której „niewidzialne spotyka się z widzialnym”  definiowana jest jako „zespół przedmiotów naturalnych lub wytworów działalności ludzkiej, utrzymywanych czasowo lub trwale poza obszarem czynności gospodarczych, poddanych szczególnej opiece w miejscu zamkniętym, przystosowanym do tego celu i wystawionych do oglądania.” Budujące ją „semiofory” – nowa kategoria teoretyczna wprowadzona przez Pomiana – „przedmioty pozbawione użyteczności”, ale „obdarzone znaczeniem” i wystawione do oglądania, są więc pośrednikami między światem widzialnym i niewidzialnym [Pomian 2001: 22, 47, 52].

Publikacja prof. Pomiana stanowiła także pierwsze przekrojowe studium historyczne kolekcjonerstwa w dwu – tytułowych – centrach artystycznych nowożytnej Europy, na południe i na północ od Alp, obejmujące wszystkie typy zbiorów: od sztuki antycznej, numizmatyki, malarstwa, po historię naturalną. Wskazywała zarazem kolekcje jako podstawę kształtowania się muzeum, przestrzeni o charakterze świeckim, chronionej i dostosowanej do przechowywania  szczątków przeszłości, tak aby przetrwać mogły w niezmienionym stanie, stanowiąc niezbywalne dziedzictwo przyszłości:

„Ujmowane z tej perspektywy muzeum jawi się jako jedna z instytucji, których funkcją jest uzasadnianie postaw wobec takiego przeciwstawienia sfery widzialnej i niewidzialnej, jakie rysuje się od końca XIV wieku, a więc wobec nowych hierarchii społecznych i nowych, uprzywilejowanych pozycji, ugruntowanych na uprzywilejowanym kontakcie z nową sferą niewidzialną. Innymi słowy, muzea zastępują kościoły w roli miejsc, gdzie całe społeczeństwo jednoczy się, celebrując ten sam kult. (…) Właśnie dlatego, że muzeum stanowi składnicę wszystkiego, co ma bliższy lub dalszy związek z dziejami narodu, znajdujące się w nim przedmioty powinny być dla wszystkich dostępne” [Pomian 2001: 63-64].

Refleksja nad fenomenem kolekcji, ofiar jakie żyjący składają zrazu światu nadprzyrodzonemu, z czasem zaś przyszłym pokoleniom, jest tematem drugiego zbiór rozpraw prof. Pomiana, wspomnianego wyżej  Des saintes reliques à l’art moderne. Venise – Chicago XIIIe-XIXe siècles (Od świętych relikwii do sztuki nowoczesnej. Wenecja – Chicago XIII-XVIII wiek[Pomian 2003]. Kolekcja analizowana jest tutaj jako fakt historyczny, ewoluujący zarówno pod względem formy: od skarbca świątynnego czy pałacowego, poprzez kolekcję prywatną do muzeum; jak i zawartości: od relikwii, przez mirabilia i naturalia, do sztuki antycznej i wreszcie nowoczesnej. Wszystko zaś ujęte jest na tle przemian wierzeń zbiorowych, przejścia od dominacji religii do prymatu ideologii. Zerwaniu z tradycją towarzyszy stopniowe wprowadzanie perspektywy narodowej w „zawłaszczaniu” przeszłości przez kolekcje i muzea, demokratyzacja praktyki kolekcjonerskiej i rosnąca rola kobiet-kolekcjonerek.

W rozdziale « Leçons italiennes. Les musées vus par les voyageurs français » (Włoskie lekcje. Muzea w oczach podróżników francuskich[Pomian 2003: 271-297] prof. Pomian zajmuje się kwestią kształtowania się i zmiany zakresu terminu muzeum. Pojawia się on po raz pierwszy we francuskiej wersji musée, odnoszącej się etymologicznie do świątyni Muz, w połowie XVII wieku, w liście Poussina z Rzymu. Następnie powraca na przełomie stuleci (1698-1701) w notatkach Montfaucona z podróży do Włoch, i pół wieku później (przed 1755 r.), w listach z Włoch Salomona de Brosse’a. W obu przypadkach oznacza on kolekcję (collection), a sięgając do terminologii z epoki – gabinet (cabinet), określenie kolekcja, nabiera bowiem dzisiejszego sensu dopiero w ciągu wieku XVIII, czego potwierdzeniem jest wprowadzenie go w 1762 roku do Słownika Akademii. Przejście od cabinet do collection  wiąże się z przesunięciem akcentu znaczeniowego z zawierającego na zawartość, czyli z miejsca gdzie obiekty są wystawiane – na same obiekty. Podobny proces przeniesienia znaczeń dotyczy także pary pojęć amateurcollectionneur, z których pierwsze, wypierane w tym czasie, kładzie nacisk na sentyment łączący amatora-zbieracza z przedmiotami jego pasji, drugie zaś oznacza jedynie twórcę kolekcji. Dla Montfaucona i de Brosse’a  musée (muzeum) jest synonimem kolekcji, a ściślej kolekcji książęcej. W 1762 roku musée i muséum (przejęte z łaciny, ale za pośrednictwem włoskiego i angielskiego) pojawiają się w Słowniku Akademii, a w roku 1765 w Wielkiej Encyklopedii. Oficjalna nazwa powołanego do życia czasach Rewolucji Francuskiej  muzeum narodowego Luwru brzmi Museum, ale w styczniu 1797 roku zostanie ono przemianowane na Musée central des Arts. W latach 1760-1765 następuje więc istotna zmiana, związana z krystalizacją idei muzeum (muséum/musée). Ponieważ zauważono specyfikę pewnych kolekcji, zależną nie od ich zawartości, ale od statusu, różnego od statusu kolekcji prywatnych, odtąd każda instytucja, która manifestuje tego typu specyfikę, tzn. należy do osoby moralnej, ma zagwarantowane trwanie w czasie i jest otwarta dla publiczności, otrzymuje nazwę muzeum [Pomian 2003: 278].

O kwestiach związanych z historią muzeów traktować ma następna publikacja prof. Pomiana Le Musée, une histore mondiale – trzecia część kolekcjonerskiej „trylogii”, publikowanej w wydawnictwie Gallimarda, której obszerne fragmenty weszły w skład monografii Muzea i narody w Europie Środkowej przed pierwszą wojną światową, wydanej po polsku w 2016 [Pomian, 2016]. Perspektywom rozwoju instytucji muzealnych w Europie i na świecie poświęcony jest natomiast artykuł „Kilka myśli o przyszłości muzeum”, z 2014 roku [Pomian, 2014: 7-11].

W przyszłości liczba – a także popularność – muzeów będzie nadal rosnąć, szczególnie w krajach islamskich i w Afryce, na południe od Sahary, wraz z zachodzącymi w tych rejonach zmianami kulturowymi. Zjawisko to łączy prof. Pomian przede wszystkim z procesami globalizacji, przynoszącymi stopniową sekularyzację życia społecznego, wzrost poziomu życia i towarzyszący mu rozwój masowej turystyki międzynarodowej, rewolucję informatyczną, wpływająca na ewolucję w odbiorze kultury, wreszcie coraz bardziej agresywną politykę promocyjną samych muzeów. Rozwijać się będą muzea wspólnotowe, „publiczne kolekcje nośników pamięci grup zawodowych, religijnych, terytorialnych czy połączonych wspólnym doświadczeniem”. Stanowiące większość działających na świecie instytucji muzealnych, to właśnie one przyczyniają się do demokratyzacji muzeum, nie tylko jego zbiorów, ale także sposobu funkcjonowania i zasięgu społecznego.

Równocześnie następuje zmiana charakteru muzeum, zwłaszcza muzeum sztuki: przy zachowaniu elementów sakralności staje się ono „kombinatem kulturalnym”, propaguje i obudowuje swoje zbiory imprezami artystycznymi i naukowymi, w odpowiedzi na potrzeby publiczności, kształtowane przede wszystkim przez internet i sieci społecznościowe [Pomian 2014: 9]. Wielkie muzea stają się istotnym czynnikiem wzrostu dochodu narodowego, generując wpływy w wielu dziedzinach usług. Coraz bardziej związane z gospodarką, zadaniami i sposobem funkcjonowania zbliżają się do przedsiębiorstw przemysłu rozrywkowego. Wyzwaniem dla kuratorów i administracji będzie więc stawienie czoła temu niebezpieczeństwu przez dbałość o zachowanie specyfiki muzeów, jako instytucji kultury. Instytucji zdolnej „zdemokratyzować zarówno swą zawartość, jak i swą publiczność, otwierającej się na nowe dziedziny, (…) bez której nie sposób wyobrazić sobie dzisiejszego świata” [Pomian 2014: 11].

 Agnieszka Kluczewska-Wójcik


PRZYPISY

[1] https://www.fnp.org.pl/wreczono-nagrody-fnp-2017/
[2] Pomian K. 2003. Des saintes reliques à l’art moderne. Venise – Chicago XIIIe-XIXe siècles, Paris: Editions Gallimard, s. 14-15. Przedruk za: K. Pomian, „Leçons italiennes. Les musées vus par les voyageurs français », w: E. Pommier (red.), Les Musées en Europe à la veille de l’ouverture du Louvre, Musée du Louvre ; Klincksieck, Paris 1995, s. 335-361.
[3] Rottermund A., 2016. „Posłowie”, [w:] K. Pomian, Muzea i narody w Europie Środkowej Przed pierwszą wojną światową, Wyd. UW, Warszawa 2016, s. 94.
[4] Pomian K., 1978. « Collezione », w: Enciclopedia Einaudi, Città-Cosmologie, Torino, t. III, s. 330-364; id. Entre l’invisible te visible: la collection, Libre, 3 (1978), s. 3-56; id. Entre l’invisible te visible: la collection, w: Collectionneurs, amateurs, curieux. Paris, Venice: XVIe-XVIIIe siècle, Edition Gallimard, Paris 1987, s. 15-59 – wydanie polskie: Zbieracze i osobliwości. Paryż – Wenecja XVI-XVIII wiek, tł. A. Pieńkos, PWN, Warszawa 1996.
[5] Pomian  K., 2001. Zbieracze i osobliwości. Paryż – Wenecja XVI-XVIII wiek, Lublin, s. 22, 47, 52.
[6] Pomian K., 2016. Muzea i narody w Europie Środkowej przed pierwszą wojną światową, Warszawa: Stowarzyszenie Muzeów Uczelnianych, Muzeum UW, NIMOZ.
[7] Pomian K. 2014. „Kilka myśli o przyszłości muzeum”, Muzealnictwo, nr 55, s. 7-11.


CZYTELNIA >>>


Print Friendly, PDF & Email

Redaktor

Dodaj komentarz